Strop i szukanie wykonawcy
Czekając na pozwolenie na budowę zaczęliśmy szukać wykonawcy. Wybór jest trudny, a ceny przerażają.. Robocizna murów waha się od 50-100tys. A gdzie materiał...A gdzie dach! Jesteśmy laikami w budownictwie, więc poprosiliśmy jeszcze o wycenę firmę, która robi całościowo z materiałami. Pan był wzbudzajacy zaufanie i konkretny. Podpowiedział nam kilka rozwiązań. Tylko obawiam się tej wyceny. Chociaż taka firma ma materiały za 8% VAT-u, a jakbyśmy sami kupowali to za 23%. Budowali u sąsiadów i zrobili to porządnie. Mam zagwozdkę, bo myśleliśmy o systemie gospodarczym, zeby wyszło taniej i nie brać kredytu zbyt dużego.
Dwóch wykonawców-w tym Firma od kompleksowej budowy zwróciło nam uwagę na strop. Dlaczego żelbetowy. Szok 6 innych firm tego nie zauważyło, albo zignorowało. Pan stwierdził, ze dom nie jest ogromny, a warunki terenu dobre i nie widzi potrzeby, aż tak masywnego stropu.
Czy mają Państwo jakieś rady co do stropu?
Jeszcze jeden Pan zaproponował budowę z Ytongów. I zaskoczyło nas ta propozycja, bo myśleliśmy tylko o porotherm 25 jako adekwatny stosunek jakości do ceny.
Pozdrawiam :)